Stoisz przed wyborem i zastanawiasz się, w co zainwestować. Większy separator to spory wydatek na starcie. Częstsze serwisowanie? To ciągłe koszty, które wracają co kilka miesięcy. Sprawdźmy, co naprawdę ma sens dla Twojej kuchni.

Kiedy mniejszy separator staje się pułapką kosztów

Wyobraź sobie restaurację, która obsługuje 150 gości dziennie. Właściciel zainstalował separator o pojemności minimalnej – dokładnie takiej, jaką wymagają przepisy. Oszczędził przy zakupie kilka tysięcy złotych.

Problem pojawił się szybko. Po trzech tygodniach separator był wypełniony. Firma serwisowa przyjechała, wystawiła fakturę za 800 zł. Miesiąc później – to samo. I znowu. I kolejny raz.

Rachunek po roku? Prawie 10 000 zł samych opłat za czyszczenie. Gdyby od razu wybrał urządzenie o 50% większej pojemności (koszt dodatkowy: 4000 zł), serwisowanie wystarczyłoby co dwa miesiące. Oszczędność roczna: około 5000 zł. Zwrot inwestycji w niecałe 10 miesięcy.

Matematyka jest prosta, ale trzeba znać swoje liczby

Zanim podejmiesz decyzję, policz ile tłuszczu faktycznie trafia do separatora. To nie są abstrakcyjne szacunki – to twarde dane, które możesz sprawdzić.

Czynniki, które przyspieszają zapełnianie:

  • Smażenie na głębokim tłuszczu (frytki, panierowane mięso)
  • Przygotowywanie potraw azjatyckich w wokach
  • Duża rotacja dań mięsnych
  • Brak wstępnego usuwania resztek z naczyń

Jedna frytkownica w restauracji/burgerowni/fast foodzie? potrafi generować 15-20 litrów zużytego oleju tygodniowo. Jeśli prowadzisz bar mleczny z przewagą zup i pierogów? Kilka litrów miesięcznie wystarczy.

Różnica jest ogromna.

Co pokazują realne przypadki z branży

Sieć fast foodów w Warszawie przeprowadziła test. W trzech lokalach zainstalowali separatory o różnych pojemnościach przy podobnym wolumenie sprzedaży.

Lokal A – separator 2000 litrów, czyszczenie co 6 tygodni, koszt roczny: 6400 zł

Lokal B – separator 1000 litrów, czyszczenie co 3 tygodnie, koszt roczny: 13 600 zł

Lokal C – separator 3000 litrów, czyszczenie co 10 tygodni, koszt roczny: 4000 zł

Paradoks? Największy separator okazał się najtańszy w eksploatacji. Mniejsze urządzenie wymuszało praktycznie cotygodniowe wizyty serwisu, co generowało nie tylko koszty bezpośrednie, ale też przerwy w pracy kuchni.

Częste czyszczenie ma swoją cenę – nie tylko finansową

Każda wizyta firmy serwisowej to:

  • 2-3 godziny przestoju w kuchni
  • Konieczność koordynacji terminu
  • Ryzyko awarii przy intensywnym użytkowaniu
  • Większe zużycie samego separatora (częstsze otwieranie, manipulowanie)

Załóżmy, że Twoja kuchnia pracuje 12 godzin dziennie. Trzy godziny przestoju w szczycie weekendu? To może oznaczać straty w przychodach sięgające kilkuset złotych za jedną wizytę. Pomnóż to przez 20-30 serwisów rocznie.

Nagle różnica cenowa między modelami separatorów przestaje mieć znaczenie.

Ale większy nie zawsze znaczy lepszy

Teraz druga strona medalu. Przesadzenie z pojemnością też potrafi boleć.

Separator to nie zbiornik na odpady. To urządzenie, które pracuje najlepiej, gdy jest regularnie opróżniane. Zbyt długie odstępy między czyszczeniem prowadzą do:

  • Zbrylania się tłuszczu
  • Nieprzyjemnych zapachów
  • Trudniejszego serwisowania (stwardniały osad wymaga więcej pracy)
  • Ryzyka pogorszenia skuteczności separacji

Mała gastronomia z sezonowym ruchem nie potrzebuje 5000-litrowego kolosa. Zimą, gdy obsługa spada o 70%, separator będzie stał przez pół roku z częściowo wypełnioną komorą. Tłuszcz zestarzeje się, stwardnieje, a ty zapłacisz więcej za jego usunięcie.

Jaki rozmiar dopasować do swojej sytuacji?

Dla małej kawiarni z prostym menu (kanapki, ciasta, kawa): Separator 500-750 litrów + czyszczenie co 4-6 miesięcy = optymalne rozwiązanie

Dla średniej restauracji (obiady, kolacje, 80-120 gości dziennie): Separator 1500-2000 litrów + czyszczenie co 8-12 tygodni = rozsądny kompromis

Dla dużej kuchni produkcyjnej (hotel, catering, fast food): Separator 3000+ litrów + czyszczenie co 10-14 tygodni = inwestycja, która zwraca się w rok

Te liczby to punkt wyjścia, nie sztywna reguła. Twoja specyfika może wymagać zupełnie innego podejścia.

Ukryte koszty, o których zapominają inwestorzy

Sama cena separatora i serwisu to nie wszystko. Wlicz też:

Montaż i dostawa – większy separator wymaga czasem wzmocnienia podłoża lub specjalistycznego dźwigu. Koszt dodatkowy: 3000-8000 zł.

Zużycie miejsca – każdy metr kwadratowy w kuchni ma wartość. Urządzenie o 2 metry dłuższe może zająć przestrzeń, którą wykorzystałbyś na dodatkową chłodnię.

Ubezpieczenie i przeglądy – większe instalacje wymagają częstszych kontroli technicznych.

Utylizacja zebranego tłuszczu – jeśli firma serwisowa nie odbiera odpadów w cenie, zapłacisz więcej za większą ilość.

Co zrobić, żeby nie przepłacać?

Najlepsza strategia to obserwacja i dostosowanie. Zacznij od urządzenia, które spełnia normy, ale daje Ci margines bezpieczeństwa – mówmy o 30-40% rezerwy powyżej minimalnych wymagań.

Po pierwszych 6-12 miesiącach zobaczysz dokładnie, jak szybko separator się zapełnia. Wtedy możesz:

  • Wydłużyć odstępy między czyszczeniem (jeśli jest za częste)
  • Zmienić dostawcę usług serwisowych (różnice cenowe potrafią sięgać 40%)
  • Zoptymalizować procesy w kuchni (mniejsze straty tłuszczu = rzadsze serwisy)

Niektóre firmy oferują monitoring online – czujniki pokazują na bieżąco stopień zapełnienia. To kończy spekulacje i pozwala zamawiać serwis dokładnie wtedy, gdy jest potrzebny.

Czy istnieje złoty środek?

Dla większości lokali gastronomicznych opłaca się wybrać separator o pojemności przewyższającej minimum prawne o około 40-60%. Czyszczenie co 8-12 tygodni utrzymuje koszty pod kontrolą bez ryzyka przepełnienia.

Zbyt mały? Płacisz fortunę za ciągłe wizyty serwisantów.

Zbyt duży? Marnujesz miejsce i pieniądze na początkową inwestycję, której nigdy nie wykorzystasz w pełni.

Równowaga leży gdzieś pośrodku – tam, gdzie finanse spotykają się z rzeczywistą intensywnością pracy Twojej kuchni.

Teraz znasz liczby. Czas policzyć swoje.

Masz pytania? Napisz do nas.
Chętnie odpowiemy.

Z chęcią przyjmiemy Twoją wiadomość za pośrednictwem naszego formularza kontaktowego lub pocztą e-mail. Skontaktuj się z obsługą klienta Biocent, a odpowiemy najszybciej, jak to możliwe.

Sprawdź nasz FAQ

Poszukaj odpowiedzi w Naszej sekcji FAQ.

SKONTAKTUJ SIĘ
Nowość w ofercie!

Tłocznie ścieków

Do naszego portfolio dołączyły tłocznie ścieków, zaawansowane urządzenia kanalizacyjne stworzone do pracy tam, gdzie grawitacja nie wystarcza. 💧